środa, 28 sierpnia 2013

"Czysta jak łza" - Charlaine Harris

Tytuł : Czysta jak łza
Autor : Charlaine Harris
Wydawnictwo : Znak
Ilość stron : 256

Po kryminały sięgam rzadko - prawdę mówiąc, to "od wielkiego dzwonu". Ostatnio jednak stwierdziłam, że chcę być bardziej wszechstronna i  nie chcę zamykać się na kilka swoich ulubionych gatunków literackich.
Na początek wybrałam "Czystą jak łzę" Charlaine Harris - pierwszą część serii kryminalnej o Lily Bard. Jestem niezwykle zadowolona z wyboru, ponieważ ta książka to coś pomiędzy kryminałem z prawdziwego zdarzenia a powieścią psychologiczną. Cieszę się, że padło właśnie na tą serię i z wielką chęcią sięgnę po kolejne części tego cyklu.

Kiedy poznajemy Lily Bard ma nieco ponad trzydzieści lat. Mieszka w niedużym miasteczku Shakespeare w Stanach Zjednoczonych. Zajmuje się głównie sprzątaniem posesji mieszkańców i tym zarabia na życie. Jedną z największych pasji kobiety jest sport i z tego też tytułu uczęszcza na lekcje karate. Mogłoby się wydawać, że umiłowanie aktywnego trybu życia to jedyny powód dla którego to robi, jednak ten prawdziwy tkwi znacznie głębiej. Lily w przeszłości została ofiarą przestępstwa, którego skutki odczuwa cały czas.

Wątek kryminalny rozpoczyna się już na samym początku powieści - Lily odnajduje ciało zmarłego właściciela osiedla na którym mieszka  (jego mieszkanie również sprzątała)  i anonimowym telefonem daje o nim znak policji. Po pewnym czasie jednak, sama angażuje się w śledztwo.
Wydarzenia które mają miejsce w tym niewielkim miasteczku napędzają akcję od samego początku. Autorka obdarowuje nas pokaźną liczbą bohaterów/mieszkańców, którzy w równym stopniu mogą być sprawcami zabójstwa. Tak na prawdę dopiero pod koniec powieści sytuacja klaruje się do tego stopnia, że czytelnik jest w stanie dociec  kto tak naprawdę zabił wścibskiego plotkarza Pardona.

Po za wątkiem kryminalnym w "Czystej jak łzie" odnajdziemy wątek miłosny, społeczny i psychologiczny głównej bohaterki Lily, którą niesamowicie ją polubiłam. Trauma jakiej doznała w przeszłości ukształtowała z niej asertywną, samodzielną, inteligentną i na pierwszy rzut oschłą i nieprzejednaną kobietę. Z biegiem akcji pokazuje jednak, że nie jest tak obojętna i niewrażliwa na to co dzieje się dookoła. Lubię w niej przede wszystkim to, że nie jest przesłodzona i wyidealizowana przez autorkę - niestety w wielu powieściach, gdzie główną bohaterką jest kobieta, taki zabieg ma miejsce.

Charlaine Harris posługuje się bardzo fajnym, barwnym językiem dzięki któremu powieść czyta się z niezwykłą przyjemnością. Autorka ma niebywałą umiejętność zaciekawiania czytelnika, który wprost nie może oderwać się od lektury. Historię o zabójstwie Pardona przeprowadziła bardzo sprawnie, dzięki czemu nie było czasu na nudę.

Szata graficzna okładki podoba mi się,  czcionka nie męczy wzroku a książka sama w sobie jest w miarę solidnie wykonana.

"Czystą jak łzę" przeczytałam z wielką przyjemnością i mam ochotę na więcej. Fabuła powieści może nie najoryginalniejsza, ale to właściwie niczego jej nie umniejsza. Książka mimo, że nie jest typowym "umoralniaczem", między innymi pokazuje jak paskudna przeszłość może przyczynić się do zmiany trybu życia i charakteru ofiary przemocy.
Z czystym sumieniem mogę polecić ją fanom kryminałów, jako oderwanie się od prawdziwych czysto gatunkowych powieści kryminalnych oraz każdemu, kto chce zacząć z nimi przygodę.

OCENA : 8/10

Pozdrawiam, 
Modliszka

2 komentarze: